Druga część  mojego subiektywnego rankingu okoniowego przynęt FISHCHASER. Zapraszam do lektury…

Nr5. – MICROLARVAE WIDELNICA

Przynęta dobrze znana miłosnikom białorybu i pstrągarzom, jedna z moich ulubionych larw do całorocznego łowienia. Dlaczego tak wysokie miejsce w rankingu okoniowym? Bo okonie, ją uwielbiają. Wszystkie ciemniejsze warianty kolorystyczne zbrojone mikrogłówkami, bądź na zestawie z czeburaszką, są znakomitym kąskiem, któremu garbusy nie przepuszczą. Co ciekawe, nawet pokaźnych rozmiarów oksy łowię na widelnicę zwłaszcza w lecie i wczesną wiosną. Zbrojenie zalecane to haczyki/mikrogłówki wolframowe #10 / #12. Przy jesienno-zimowym mikro-dropshocie to jedna z pozycji obowiązkowych z naszej oferty, ale o tym może powstanie odrębny tekst.

Nr4. – MINIMASTER2

Największym atutem tego dwucalowego kopytka jest to, że jakby się go nie uzbroiło, będzie łowić okonie. Można podejść do sprawy klasycznie, mocować wabik na główkach i mikro główkach jigowych, świetnie sprawdza się w drop shocie, bocznym troku, czeburaszce i w innych technikach. Często Minimaster 2 jest pierwszą przynętą jaka zakładam będąc na nowym łowisku. Z powodzeniem stosuję je w rzekach i zbiornikach. Odlewamy je w pełnej palecie kolorów. Moje ulubione warianty kolorystyczne na Wisłę to: Cream, Pearl, Magic Black i Goldfish. Łowiąc w wodzie stojącej stosuję najczęściej: Violet&Pepper, Junebug, Goldfish, Honey&Pepper, Motoroil&Pepper, Smoke&Pepper oraz Amber.

Nr3. MINIMASTER PINTAIL

Dzięki tej gumce polubiłem łowienie jaskółkami. Bardzo uniwersalny wabik. Łowię nim praktycznie wszędzie i jeszcze nie spotkałem łowiska, gdzie by sie nie sprawdzał. Najczęściej zbroję pintaile w główkę lub mikrogłówkę jigową “na krótko”, tak, żeby haczyk nie wchodził za daleko na korpus. Z lekkim obciążeniem można tą przynętą świetnie twitchować, ta technika doskonałe rezultaty przynosi na łowiskach okoniowych i pstrągowych. Wiele ładnych garbusów złowiłem na Minimaster Pintail, stosując drop shot i czeburaszki. Generalnie, im więcej “swobody” ma ta przynęta, tym lepiej. Co do kolorów, używam tego samego schematu co w przypadku Minimastera2. Częstymi przyłowami są klenie i bolenie.

Nr2. TRICKMASTER

Trickmaster to coś pomiędzy imitacją smukłej rybki i pijawki. Ma 8cm długości. Nad kształtem tego korpusu spędziliśmy trochę czasu i nie był to czas stracony. Ta nietypowa jaskółka uzyskała świetną pracę i szeroki wachlarz zastosowań. Oprócz standardowego zbrojenia czy użycia zestawu drop shot, trickmastery można zbroić łatwo w haki offsetowe. Bardzo dobrze prezentuje się w metodzie Carolina Rig. Prowadzony w opadzie na lekkiej główce jigowej, trickmaster dał mi juz pierwszym sezonie kilka pięknych garbusów. Na tę chwilę odlewamy je w kilku podstawowych kolorach. Pojawiają się serie limitowane i to raczej nie jest koniec wariantów tej przynęty. Dla mnie topowe kolory to Junebug, Goldfish i Amber.

Nr1. DRAGOMAX

Przypomina kształtem tłustego, spłaszczonego robala lub niewielką rybkę. Ma segmentowany korpus z mocno zaznaczonymi przegubami, i to właśnie te przeguby decydują o kuszącej ryby pracy. Najwięcej dużych okoni złowiłem łowiąc Drago Maxem na zestawie Carolina Rig i Drop shot. Animacja tej przynęty to prawdziwa przyjemność. Przy zbrojeniu klasyczną główką jigową spłaszczony kształt kapitalnie spowalnia opad a delikatne podbicia sprawiają, że przynęta wygląda jak konająca rybka. Moją ulubioną wesją kolorystyczną jest Violet&Pepper, ale również Cameleon Candy i Goldfish świetnie sprawdzają się na okoniowych łowach.